Forum parafian parafi Św. Patryka na warszawskim Gocławiu

As

W środę - w ostatnim dniu ogłoszonej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego żałoby narodowej - o godzinie 17.15 w całym kraju rozległy się syreny alarmowe dla uczczenia ofiar sobotniej tragedii w Katowicach. W wielu oknach zapłonęły o tej godzinie świece.

W Warszawie świece paliły się w wielu oknach. Tak czciliśmy pamięć ofiar, które zginęły pod gruzami katowickiej hali targowej. Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie...

Ale...

Ktoś w tym czasie bezmyślnie pędzi samochodem na śliskiej jezdni i za nic ma bezpieczeństwo swoje i innych. Inny na widok znajowego odwraca się i udaje, że go nie widzi. Gdzieś w zaciszu domowym zabrakło dobrego słowa i doszło do rękoczynów. Ktoś pobił dziecko, bo płakało...

Nie było miejsca dla Ciebie w niejednej człowieczej duszy... Embarassed

As

Setki Palestyńczyków demonstrowały w sobotę w Gazie, protestując przeciwko zamieszczaniu przez prasę europejską karykatur proroka Mahometa. Zaatakowano kamieniami zamkniętą od czwartku siedzibę UE - palono niemieckie i duńskie flagi.

Przed przedstawicielstwem Unii Europejskiej rannych zostało dwu policjantów, pełniących służbę przed budynkiem. Rozbito okna siedziby UE. Unijną flagę zastąpiono flagą palestyńską. Około 400 młodych ludzi, którzy następnie przemaszerowali przed budynkiem, oskarżając kraje Europy o znieważanie muzułmanów. Własną krwią będziemy bronić proroka - skandował tłum.

Kilkudziesięciu palestyńskich demonstrantów wdarło się w sobotę na teren niemieckiego ośrodka kultury, demolując wnętrze i rozbijając drzwi i okna.

Po interwencji policji palestyńskiej, grupy młodzieży kilkakrotnie gromadziły się w pobliżu ośrodka. Policja odpierała tłum, który zaatakował funkcjonariuszy kamieniami.

W innych punktach Gazy uzbrojeni członkowie al-Fatah wręczali natomiast czerwone goździki uczniom, zakonnicom i księdzu w miejscowej katolickiej szkole, wyrażając w ten sposób ubolewanie z powodu gróźb pod adresem palestyńskich chrześcijan, formułowanych przez innych bojowników Fatahu. - Przyszliśmy by pokazać, że jesteśmy jednością, muzułmanie i chrześcijanie, że jesteśmy przeciwni atakowaniu naszych chrześcijańskich braci - powiedział jeden ludzi, trzymający w jednej ręce karabin a w drugiej - kwiaty.

Tymczasem kilkuset demonstrantów wdarło się do duńskiej i norweskiej ambasady w stolicy Syrii Damaszku, podpalając oba budynki - poinformowali świadkowie. Był to protest przeciwko publikacji karykatur proroka Mahometa.

Nie popieram takich odwetowych działań, ale jak my wstawiamy się za Chrystusem (a także innymi symbolami naszej wiary), gdy jest znieważany. Jakoś ciągle mnie prześladuje "Pajsa" - artystki Nieznalskiej.

Atomek

Redakcja Rzepy wystosowała zaproszenie do podpalania polskich placówek dyplomatycznych w krajach arabskich. Polscy wyznawcy Islamu, nie są tak wściekli jak ci z ciepłych krajów o gorącym temperamencie, co nie znaczy, że nie należą się im specjalne przeprosiny.
Być może nie chodzi tu uczucia religijne, lecz o sprowokowanie arabskich inwestorów do wycofania się z inwestycji budowy terminalu na skroplony gaz.

As

Gafa

...Pod koniec marca, kiedy rozważano majowy termin przyspieszonych wyborów, kardynał Dziwisz zasugerował, że głosowanie mogłoby niekorzystnie odbić się na planowanej w tym czasie pielgrzymce papieża do Polski. W odpowiedzi Andrzej Urbański mówił o "quasi-terrorze" i stwierdził, że jeden kardynał nie będzie decydował o politycznej przyszłości Polski...

Cóż mozna powiedzieć - większość ludzi po otrzymaniu wysokiego stanowiska zapomina o pokorze, składanych obietnicach i zobowiązaniach. Taki VIP staje wszystko wiedzący, niomylny, napuszony. Głową sięga do gwiazd i chciałby zrównac się z Bogiem. Tylko, że Bóg przyjmując postać człowieka stał się sługą dla ludzi. Szkoda, że będący na poszczególnych szczebelkach władzy, ponoć wierzący i praktykujący nie idą drogą wskazaną przez Chrystusa...

Na dodatek publikowanie krytycznych treści wobec VIPów na internetowych stronach grozi poważnymi konsekwencjami. Z tego powodu prosiłbym rozważnie dobierać zamieszczane opinie, bądź inne materiały na naszym forum, by uniknąć jakichkolwiek kłopotów. I choć "prawdziwa cnota krytyk się nie boi", lepiej nie kopać się z koniem, bo to przyjemność bardzo wątpliwa, za to ryzyko zbyt duże.

As

Nauczyciele mają donosić na wagarowiczów policji. A policjanci - siłą doprowadzać uciekinierów do szkoły. To pomysł posłów

Pomysł posłów z komisji edukacji popiera min. Roman Giertych. Posłowie prowadzą właśnie konsultacje ze środowiskiem nauczycielskim. Zgodnie z ich propozycją nauczyciele mieliby prawo zgłosić nieobecność ucznia na komendę policji lub straży miejskiej. Funkcjonariusze musieliby sprawdzić, gdzie przebywa i co robi poszukiwany. Np. będą musieli odwiedzić go w domu lub przeszukać miejsca, gdzie najchętniej przebywają małoletni. Złapany uczeń pod przymusem będzie doprowadzany do szkoły.

Ciekawe, czy to się sprawdzi Question

Swistak

Roman to taki minister uuu

As

13 czerwca 2007 r.
Dziś trzynastego, dla wielu (w tym i nas katoików) dzień niby pechowy. A mnie zastanawia pewien problem. Na stronie internetowej naszej parafii są zamieszczane różne, najczęściej niewybredne pretensje, żale czy zarzuty pod adresem księży. najczęściej pod adresem proboszcza - ks. Wojciecha.

W dzisiejszych czasach istnieje wolność słowa, demokracja, wolno mówić wszystko i wszystkim. Nie przeczę, że piszący chcą jak najlepiej i piszą uwagi w określonym celu. Muszę jednak podkreślić, że przekazywane nawet słuszne uwagi wymagają od kulturalnych katolików (i nie tylko) wymagają określonej formy grzecznościowej.

Dla mnie (dodam osoby już starszej) księdzu należy się wyjątkowy szacunek.
Czytając wpisy w "Księdze gości" można odnieść wrażenie, że nasi księża nie zasługują na uznanie wiernych i wszystko co robią nie służy wspólnocie parafialnej.

Czy tak jest w rzeczywistości?

Co my wierni robimy dla naszego Kościoła? Ilu wiernych spieszy z pomocą w razie potrzeby?

Nie oglądajmy się na innych. Dokonajmy rachunku sumienia i przypomnijmy sobie jaki jest wkład fizyczny, finansowy, wspomnienie w modlitwie przez każdego z nas. Wielu krtykantów powinno mocno uderzyć się w piersi i głośno wołać: MOJA WINA.

PS

Piszę to tak dla siebie, bo choć forum istnieje już dwa lata, to ciągle jestem tu jak pustelnik. Ale wierzę, że może kiedyś forum będziemiało licznych dyskutantów i będzie służyło naszej wspólnocie w pogłebianiu wiary...

Swistak

ja tez tu czasem zagladam Smile